Infrastruktura drogowa i związany z nią ruch pojazdów wpływa w sposób niekorzystny na populacje zwierząt na kilka sposobów. Uszczupla powierzchnię dostępnych siedlisk oraz obniża ich jakość; ogranicza dostęp do zasobów zlokalizowanych po drugiej stronie drogi; dzieli populacje zwierząt na mniejsze, bardziej wrażliwe frakcje, wreszcie - bezpośrednio zwiększa śmiertelność w wyniku kolizji z pojazdami1.
Dostępne dane nie dają pełnego obrazu zjawiska w naszym kraju. Niemniej z analiz przeprowadzonych na ich podstawie wynika, że łącznie w okresie od 2001 do 2010 roku na terenie całego kraju odnotowano ponad 135 tys. zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny. W tym okresie liczba zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt podwoiła się odpowiednio z 8423 do 17678 kolizji w 2010 roku. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest na pewno wzrost liczby pojazdów przemieszczających się po drogach. Najwyższa śmiertelność wśród dużych ssaków na drogach dotyczy sarny i dzika.
Największe zagrożenie dla zwierzyny stanowią drogi wojewódzkie i krajowe, na których rejestrowano odpowiednio 25% i 31% wszystkich zdarzeń. Najrzadziej do kolizji dochodziło na autostradach (1% wszystkich zdarzeń). Przyczyną jest zapewne grodzenie autostrad, jak również niewielki udział tych dróg w sieci krajowej infrastruktury2.
Najwięcej zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny notuje się na drogach o natężeniu ruchu od 5000 do 7000 pojazdów na dobę. Drogi o niższym natężeniu ruchu stanowią dla zwierząt łatwiejszą barierę do pokonania stąd odsetek kolizji jest mniejszy. Przy natężeniu ruchu powyżej 7000 pojazdów ruch kołowy generuje efekt odstraszania, zniechęcając tym samym większość zwierząt do ich przekraczania.
Dostępne dane wskazują na nierównomierne występowanie zjawiska kolizji drogowych ze zwierzętami w ciągu roku. Najwięcej zdarzeń notuje się wiosną (kwiecień/maj) i jesienią (październik/listopad). Wiosenny wzrost kolizji można tłumaczyć sezonowymi zmianami ostoi zwierząt, jak i zwiększonym ruchem drogowym ze względu na rozpoczynające się wyjazdy urlopowe. Wiosna to czas zwiększonej aktywności zwierząt związanej z poszukiwaniem nowych żerowisk oraz trwającym okresem godowym niektórych z nich. Jesienią pogarszają się warunki drogowe, jak również rozpoczynają się przemieszczenia zwierząt na zimowiska oraz rozpoczynają gody u niektórych gatunków.
Na ogół zdarzenia drogowe ze zwierzętami nie stanowią istotnego czynnika limitującego ich liczebność, czy zagrażającego funkcjonowaniu populacji. Niemniej dane ankietowe przeprowadzone w Polsce i Szwecji wykazały, że zając szarak to najczęściej ginący na drogach średni ssak. Szacuje się, że w Szwecji na drogach ginie 35% krajowej populacji tego gatunku. W przypadku rzadkich gatunków takich jak np. wilk czy ryś, śmierć każdego pojedynczego osobnika niesie ze sobą niepowetowaną stratę dla krajowej populacji3.
Więcej informacji na ten temat znajduje się w poniższych źródłach:
1Jaeger, J. A., Bowman, J., Brennan, J., Fahrig, L., Bert, D., Bouchard, J., ... & von Toschanowitz, K. T. (2005). Predicting when animal populations are at risk from roads: an interactive model of road avoidance behavior. Ecological modelling, 185(2), 329-34.
2Czerniak, A., Tyburski, Ł. 2011. Zdarzenia drogowe z udziałem zwierzyny. Infrastruktura i ekologia terenów wiejskich. Nr 2/2011, PAN, Oddział w Krakowie, s. 275 – 283.
3Borowska, S. 2010. Śmiertelność zwierząt na drogach w Polsce. Raport przygotowany w ramach projektu „Ochrona gatunkowa rysia, wilka i niedźwiedzia w Polsce” realizowanego przez WWF Polska przy dofinansowaniu z środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Mechanizmu Finansowego EOG.